Kłamanie w CV
Znalazłeś wymarzoną ofertę pracy, ale nie spełniasz wszystkich wymogów pracodawcy? Brakuje ci doświadczenia lub pewnych umiejętności technicznych? A może twój angielski pozostawia jeszcze sporo do życzenia? Pewnie kusi cię, aby podkolorować trochę swoje curriculum vitae i pokazać się rekruterowi w nieco lepszym świetle. Nie rób tego. Kłamanie w CV to fatalny pomysł.
Znasz powiedzenie, że kłamstwo ma krótkie nogi? Doskonale sprawdza się ono w kontekście rekrutacji zawodowej. Doświadczony rekruter w mig wyłapie zbyt idealne CV i bez problemu sprawdzi podejrzanie wyglądające informacje.
Nawet jeśli jakimś cudem uda ci się go „przechytrzyć” na etapie rekrutacji i zostaniesz przyjęty na stanowisko, o które się starałeś, prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw.
Skłamałeś w życiorysie, że znasz program SAP? To jak sobie z nim poradzisz na stanowisku, które wymaga go do codziennej pracy? Napisałeś, że mówisz płynnie po angielsku, choć tak naprawdę uczysz się go dopiero od roku? Co zrobisz, jeśli szef zechce wysłać cię do Londynu na rozmowy z tamtejszym klientem?
Kłamstwo w CV – dlaczego Polacy się do niego posuwają?
Mimo dużego ryzyka wykrycia przekolorowywanie prawdy w życiorysie jest w Polsce zjawiskiem bardzo powszechnym i rekruterzy spotykają się z nim niemal na każdym kroku. Od małych, „niewinnych” kłamstewek, aż po prawdziwe fałszerstwa – albo sami się ich dopuściliśmy, albo przynajmniej znamy kogoś, kto to zrobił.
Jakie są powody, dla których kandydaci decydują się na kłamstwa w swoim życiorysie? Według ankiety przeprowadzonej w maju 2020 kłamiemy przede wszystkim dlatego, że zbyt długo jesteśmy na bezrobociu i wydaje nam się, że w inny sposób nigdy nie znajdziemy nowej pracy.
Innym powodem są aspiracje finansowe. Chcąc negocjować wyższy poziom wynagrodzenia, naciągamy nasze doświadczenie i kompetencje zawodowe, aby móc użyć ich jako argumentu.
Często kłamiemy również dlatego, że nie spełniamy wymogów stanowiska, na którym bardzo nam zależy. Wydaje nam się, że mimo to i tak doskonale nadajemy się do danej pracy i że nic się nie stanie, jeśli zataimy lub przekolorujemy pewne fakty.
Naiwni i niedoświadczeni kandydaci decydują się na kłamstwa w CV również dlatego, że czują się bezkarni i myślą, że rekruter ich nie przyłapie. Niestety, szybko zdają sobie sprawę, w jak wielkim byli błędzie.
Najczęstsze kłamstwa w CV
Jakie kłamstwa najczęściej pojawiają się w dokumentach rekrutacyjnych? Zdaniem specjalistów jest ich całe mnóstwo i mogą dotyczyć każdej z podstawowych sekcji życiorysu.
Kłamstwo w CV – praca
Doświadczenie i kompetencje zawodowe to jeden z najczęściej przerysowanych obszarów. Pojawiające się tu kłamstwa dotyczą głównie:
- okresu zatrudnienia – podajemy niepełne daty, aby sprawić wrażenie, że w danej firmie pracowaliśmy dłużej, niż było to naprawdę lub wydłużamy faktyczny okres zatrudnienia, aby ukryć okresy bezrobocia lub choroby;
- stanowiska – chcąc sprawić wrażenie, że nasza funkcja była ważniejsza lub że wiązała się ze zwierzchnictwem nad pracą innych osób;
- powierzonych nam obowiązków – próbując przekonać rekrutera, że mamy doświadczenie w kwestiach, które wymienia w swojej ofercie pracy;
- kompetencji i osiągnięć zawodowych – często przedstawiamy osiągnięcia zespołowe jako własne lub pozwalamy rekruterowi myśleć, że znamy się na danej pracy lepiej, niż jest naprawdę;
- powodów zwolnienia – ukrywamy fakt, że zostaliśmy np. zwolnieni dyscyplinarnie, a to, że po kilku miesiącach zerwano z nami umowę ze względu na brak wyników, przedstawiamy jako upłynięcie okresu próbnego.
Oczywiście rekruter w łatwy sposób może sprawdzić wiarygodność powyższych informacji, wykonując kilka telefonów, prosząc nas o kontakt do byłego zwierzchnika, a nawet sprawdzając nasz profil w LinkedIn. Czy warto więc narażać swoją kandydaturę?
Dużo lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie na przykład formatu funkcjonalnego w swoim CV, który koncentruje się na umiejętnościach, a nie na tym, gdzie i na jakim stanowisku pracowaliśmy. W jego stworzeniu przyjdzie ci z pomocą kreator CV na Jobseeker.
Kłamstwo w CV – wykształcenie
Wiele kłamstw pojawiających się w życiorysach dotyczy również wykształcenia. Rekruterzy często spotykają się z kandydatami, którzy dodają sobie tytuł inżyniera lub magistra, mimo że nie ukończyli studiów lub osobami, które kilkutygodniowe kursy szkoleniowe przedstawiają jako pełnoterminowe studia.
Zdarzają się również osoby, które posuwają się do fałszowania dyplomów i certyfikatów. W świetle prawa tego rodzaju zachowania przekraczają już granice kłamstwa i stanowią wykroczenia.
Również te informacje bardzo łatwo sprawdzić, kontaktując się z daną szkołą, uczelnią lub instytutem. Informacje o absolwentach przechowywane są w nich latami i wystarczy nasze imię i nazwisko oraz pesel, aby potwierdzić, czy to, co napisaliśmy o naszym wykształceniu, jest prawdą czy kłamstwem.
Kłamstwo w CV – umiejętności
Podwyższanie swoich umiejętności językowych, chwalenie się biegłą obsługą komputera, umiejętnością programowania w wymaganych przez rekrutera językach, znajomością aplikacji, o których nie ma się pojęcia – tego rodzaju kłamstwa i kłamstewka często przewijają się w tej sekcji życiorysu.
Statystycznie Polacy najczęściej kłamią na temat poziomu znajomości języków obcych. Aż trudno uwierzyć w ich naiwność, biorąc pod uwagę, jak łatwo to sprawdzić. Wystarczy kilka pytań po angielsku czy niemiecku na rozmowie kwalifikacyjnej i rekruter od razu będzie wiedział, z kim ma do czynienia.
Procesy rekrutacyjne wielu firm często przewidują etap testowania umiejętności technicznych kandydatów (na przykład na stanowiska programistów), dzięki czemu bardzo łatwo jest ich przyłapać na ewentualnym kłamstwie.
Kłamstwo w CV – zainteresowania
„Szlifując” swoje curriculum vitae, posuwamy się nawet do przekłamywania naszych prawdziwych zainteresowań. Wpisujemy takie, które – według nas – lepiej pasują do danego stanowiska lub zostaną bardziej pozytywnie odebrane przez pracodawcę.
Nie jesteś typem sportowca, ale napisałeś, że grasz w koszykówkę, bo wydaje ci się, że to pomoże ci się wykazać jako „team player”? Co, jeśli rekruter lubi ten sport i zada ci kilka technicznych pytań? Być może będzie chciał wiedzieć, na jakiej grasz pozycji, w jakim klubie, albo zacznie komentować jakiś ważny mecz NBA? Najesz się sporo wstydu, jąkając się w odpowiedziach.
Co grozi za kłamstwo w CV?
Miejmy nadzieję, że wszystko, co opisaliśmy powyżej sprawiło, że już nie zastanawiasz się, czy warto kłamać w CV i że zrozumiałeś, jak zły jest to pomysł.
Zatajanie lub przekłamywanie prawdy w życiorysie po prostu się nie opłaca. Jeśli rekruter złapie cię na tego rodzaju praktykach jeszcze na etapie selekcji kandydatów, twoje CV od razu trafi do kosza.
W przypadku, gdy twoje kłamstwo wyjdzie na jaw w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, nie tylko będzie ci niemiło, ale również stracisz czas swój i rekrutera. Możesz być również pewien, że dla tej firmy będziesz już przegrany. Nikt przecież nie zatrudni kandydata, któremu nie ufa.
Jeszcze gorzej jest zostać przyłapanym na życiorysowym kłamstwie już na etapie pracy w nowej firmie. Pracodawca będzie czuł się oszukany i najprawdopodobniej nie będzie skłonny dać ci szansy się wykazać. Ryzykujesz zwolnienie dyscyplinarne oraz ogromną szkodę dla własnego wizerunku zawodowego. Pamiętaj, że środowiska branżowe nie są aż tak duże, a szefowie różnych firm znają się między sobą. Czy warto wyrobić sobie złą opinię?
Jak napisać dobre CV bez kłamania
Chcesz, aby twój życiorys odróżniał się od reszty i przykuł uwagę rekrutera, bez uciekania się do kłamstwa? Jest na to kilka sposobów:
- Zawsze dostosuj swoje curriculum vitae do konkretnej oferty pracy. Podkreśl szczególnie te aspekty swojej kandydatury, które odpowiadają określonym w niej wymogom.
- Stwórz przekonujący profil zawodowy w którym ujmiesz swoje najważniejsze „punkty przetargowe”.
- Nie zapomnij wspomnieć o swoich najważniejszych osiągnięciach zawodowych. Konkretne dane, takie jak na przykład procentowy wzrost sprzedaży, który został dzięki tobie osiągnięty, są niezwykle przekonujące.
- Upewnij się, że twój życiorys będzie atrakcyjny wizualnie, przejrzysty i uporządkowany. Dzięki temu zwiększy się jego czytelność, a tym samym rekruter łatwiej trafi na interesujące go informacje.
- Skorzystaj z formatu funkcjonalnego, jeśli twoje umiejętności i kompetencje wzmacniają twoją kandydaturę bardziej niż doświadczenie w konkretnej branży lub wykształcenie.
Podsumowanie
Nie pozwól, żeby chęć „ulepszenia” własnego CV zakończyła się dla ciebie katastrofalnie. Nie zastanawiaj się, jak dobrze kłamać w CV, żeby nie zostać przyłapanym, tylko po prostu pisz prawdę. Przekłamany życiorys to afront dla rekrutera niegodny poważnego i profesjonalnego kandydata za jakiego zapewne chciałbyś uchodzić.
Wyprzedź konkurencję
Spraw, aby Twoje podania o pracę wyróżniały się na tle innych kandydatów.