Choroba w CV

Kilka lat temu dostałeś diagnozę, która przez dłuższy okres trzymała cię z dala od wykonywanego zawodu? A może uległeś wypadkowi i przez wiele miesięcy dochodziłeś do siebie? Tworząc swoje nowe curriculum vitae, zastanawiasz się na pewno czy tego rodzaju sytuacja może negatywnie wpłynąć na twoje szanse na zatrudnienie.

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i wszystko będzie zależało zarówno od tego, na co chorujesz lub chorowałeś, w jakim stanie znajdujesz się obecnie, jak wpływa to na twoją faktyczną zdolność do wykonywania powierzonych ci obowiązków, jak i od postawy rekrutera.

Biorąc pod uwagę, że luka w CV spowodowana problemami zdrowotnymi może zostać dość negatywnie odebrana przez przyszłego pracodawcę i doprowadzić do dyskryminacji, zaleca się, żeby nie wspominać o sytuacji zdrowotnej i ewentualnych chorobach w CV. Nie ma znaczenia, czy wciąż się z nimi zmagasz czy ewentualnie dolegliwości dawno ustąpiły, choroba to twoja prywatna sprawa i nie powinna stanowić elementu życiorysu.

Choroba w życiorysie – czy mam obowiązek o niej wspominać?

Zgodnie z art. 22 kodeksu pracy twoja historia zdrowotna jest traktowana jako informacja prywatna i ani rekruter, ani pracodawca nie ma prawa jej zażądać, chyba że jest ona niezbędna do skorzystania przez ciebie ze szczególnych uprawnień prawa pracy.

Podobny zakaz dotyczy również twojego stanu cywilnego, ilości dzieci, planów rodzicielskich, wyznania czy orientacji seksualnej. Ma to na celu ochronę pracowników przed ewentualną dyskryminacją ze strony pracodawców.

Obowiązkowe badania lekarskie przed przystąpieniem do pracy

Nie zapomnij jednak, że prawo polskie zobowiązuje pracodawcę do kierowania pracowników zatrudnianych na umowę o pracę na wstępne (profilaktyczne) badania lekarskie. Ich celem jest wykazanie, że nie istnieją przeciwwskazania zdrowotne do wykonywania określonego zawodu. Dopuszczenie pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego jest poważnym wykroczeniem.

Zakres badań, na jakie zostaniesz skierowany, zależy od czynników ryzyka na stanowisku pracy. Istnieją zawody, które wymagają określonych predyspozycji fizycznych lub psychicznych, lub takie, które mogą niekorzystnie odbić się na twoim zdrowiu.

W praktyce oznacza to, że zwykły pracownik biurowy najprawdopodobniej zostanie skierowany tylko na badania podstawowe, podczas gdy na przykład kierowca ciężarówek, spawacz, pilot, strażak, budowlaniec lub osoba pracująca na wysokości będą musieli wykonać pewne dodatkowe testy.

Wniosek? Nie musisz rozpowiadać się w CV lub na rozmowie kwalifikacyjnej o przebytych chorobach. Niemniej jednak twój aktualny stan zdrowia w kontekście zdolności do pracy na pewno zostanie sprawdzony.

Jak wyjaśnić przerwy w zatrudnieniu?

Załóżmy, że ze względu na stan zdrowia cały rok 2020 przeleżałeś w łóżku. Co wpisać w CV po takiej rocznej chorobie? Przecież tego rodzaju „dziura” w twojej historii zawodowej będzie natychmiast widoczna.

Możesz oczywiście wpisać faktyczne daty wcześniejszego zatrudnienia bez dodatkowych komentarzy lub z lakonicznym wyjaśnieniem „z powodów prywatnych”, licząc na to, że pracodawca nie zwróci uwagę na lukę między nimi. Wiedz jednak, że doświadczeni rekruterzy są doskonale wyćwiczeni w weryfikacji życiorysów i prawdopodobieństwo, że przeoczą twoją przerwę w zatrudnieniu i nie zainteresują się jej powodem, jest znikome.

Nie posiadając żadnych dodatkowych informacji na jej temat, mogą z góry odrzucić twoją aplikację.

Kłamstwo odnośnie przerwy spowodowanej chorobą

Czy warto jednak kłamać w CV i na przykład wydłużyć rzeczywisty okres zatrudnienia w danej firmie? Zdecydowanie nie. Tego rodzaju kłamstwo jest bardzo łatwe do wykrycia: wystarczy, że rekruter poprosi cię o przedstawienie świadectwa pracy lub też skontaktuje się z byłymi pracodawcami w celu uzyskania referencji i „wpadłeś”.

Tego rodzaju wpadka będzie cię drogo kosztować: stracisz zaufanie rekrutera i całkowicie przekreślisz swoje szanse na zatrudnienie.

Zastanawiasz się pewnie, czy istnieje jakiś legalny sposób na zatuszowanie dziur w historii zawodowej spowodowanej problemami ze zdrowiem. Otóż okazuje się, że tak, i to całkiem prosty!

Format funkcjonalny do zatuszowania choroby w CV

Zdecydowana większość aplikantów w Polsce tworzy swój życiorys według tzw. formatu z odwróconą chronologią, wpisując swoje doświadczenie zawodowe i wykształcenie od najnowszego do najstarszego. Ten rodzaj życiorysu doskonale sprawdza się wtedy, gdy możesz wykazać się ciągłością w historii pracy.

Niestety w przypadku, gdy w twoim zatrudnieniu pojawiły się jakieś przerwy, format chronologiczny odwrócony nie jest zalecany. Podając od kiedy do kiedy pracowałeś w danej firmie, sprawisz, że każda luka będzie widoczna jak na dłoni. Co więcej, ten model CV traktuje doświadczenie zawodowe jako jedną z najważniejszych sekcji, na której na pewno skoncentruje się uwaga rekrutera.

Znacznie lepszym wyborem pozwalającym nieco zatuszować przerwy w pracy (zarówno te spowodowane stanem zdrowia, jak i innymi powodami) jest format funkcjonalny. Kładzie on nacisk na twoje umiejętności i kompetencje odpowiadające wymogom nowej pracy. To, w jakich firmach pracowałeś i na jakich stanowiskach, schodzi na drugi plan (często również na drugą stronę CV). Podnosi to szanse na to, że pracodawca nie zauważy, że w ogóle miałeś jakieś luki w zatrudnieniu.

Sposób przedstawienia choroby i jego wpływ na decyzję rekrutera

Nie bez powodu mówi się, że „wypadki chodzą po ludziach”. Pracodawcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nikt nie choruje na własne życzenie. Jeśli w ostatnich latach miałeś więc jakieś problemy ze zdrowiem, ale obecnie znajdujesz się już w pełni sił, rekruter nie powinien przywiązać do twojej choroby zbyt wielkiego znaczenia.

Co, jeśli nadal chorujesz? Oczywiście nie ma sensu wspominać o tym w CV. Kiedy jednak zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, o pewnych chronicznych problemach, które mogą utrudniać ci pracę (na przykład ból pleców), warto mówić otwarcie. Być może wystarczy, że firma zapewni ci specjalne ergonomiczne krzesło, albo dostosuje godziny pracy i po kłopocie.

Cierpisz na cukrzycę, miewasz ataki padaczki, a może od czasu do czasu zdarzają ci się stany lękowe? W twoim własnym interesie leży poinformowanie pracodawcy o takich chorobach, aby w przyszłości wiedział, jak ma zareagować, jeśli coś ci się stanie.

Aby go nie przestraszyć, udowodnij, że w pełni kontrolujesz swój stan zdrowia: bierzesz odpowiednie leki, regularnie się badasz, potrafisz zidentyfikować, kiedy zbliża się jakiś epizod lub atak i doskonale wiesz, jak zareagować.

Pozytywna postawa wobec choroby zarówno tej przebytej, jak i chronicznej ukaże cię jako osobę zmotywowaną, która łatwo się nie poddaje i która radzi sobie z przeciwieństwami losu. Na pewno zaimponujesz tym rekruterowi.

Niedyspozycyjność w pracy

Mówiąc o chorobach w kontekście zawodowym, warto również wspomnieć o zjawisku niedyspozycyjności. Wyobraź sobie, że wychodząc rano z domu, czułeś się zupełnie dobrze, ale nagle w pracy złapała cię migrena, dostałeś gorączki, podskoczyło ci ciśnienie lub zaczął boleć cię ząb.

Czy taka niedyspozycja w pracy może być wystarczającym powodem, abyś przerwał wykonywanie swoich obowiązków? To zależy.

Polskie prawo zezwala na tymczasowe przerwanie pracy tylko w dwóch przypadkach:

1. Kiedy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stanowią bezpośrednie zagrożenie dla twojego zdrowia lub życia.
2. Kiedy twój stan psychofizyczny nie pozwala na bezpieczne wykonywanie pracy, przez co stwarza zagrożenie dla innych osób.

Jak to interpretować? Ból głowy u pracownika biurowego nie jest wystarczającym powodem, aby wyjść wcześniej do domu. Jednak, gdy migrena lub zawroty głowy przydarzą się na przykład kierowcy autobusu, dalsze kierowanie pojazdem stanowi ryzyko zarówno dla pasażerów, jak i przechodniów, a także pozostałych kierowców.

Podsumowanie

Zanim zaczniesz wyjaśniać rekruterowi swoje problemy ze zdrowiem, pamiętaj, że wcale nie musisz tego robić. Luka w zatrudnieniu spowodowana chorobą może jednak wzbudzić jego podejrzenia i spowodować, że twoje CV trafi do kosza. Dzięki wskazówkom powyżej uda ci się tego uniknąć.